Bachatango – nowy taniec na starych zasadach

Co wyjdzie z połączenia dwóch stylów tanecznych – wyrażającego zawód miłosny tanga argentyńskiego i dominikańskiej bachaty? Nowatorski nurt w tańcu, który już zdążył zdobyć w Polsce rzesze wielbicieli bawiących się przy akompaniamencie skocznej muzyki rodem z ulic Buenos Aires.

Bachatango to niezwykle zmysłowy taniec, który wykorzystuje kroki i zasady z dwóch stylów. Bliskie partnerowania są domeną bachaty, a improwizacja – elementarną cechę tanga argentyńskiego.

– Bachatango charakteryzuje się intensywnymi ruchami bioder, oraz bardzo bliskim kontaktem fizycznym partnerów. Podstawowy krok rozliczanej na 4 bachaty tańczy się „do boku”. W bachatangu zmodyfikowano pierwowzór – oparto go na linii „przód-tył” oraz dodano wiele ozdobników i improwizowanych elementów – mówi Marta Nemś z Centrum Tańca Ananday, jedynej w Krakowie szkoły organizującej kursy Bachatanga.

Bachata w Polsce rozwija się w 3 odmianach: sensual, bachata dominikańska i rueda de bachata. Dwa pierwsze typy tańczone są w parze, trzecia wersja opiera się na planie koła i ma charakter integracyjny. Rodzaj sensual cechuje duża bliskość i namiętność, bachata dominikańska jest bardziej swobodna, tańczona prawie w miejscu, bez podnoszeń, ale z bardziej precyzyjnym prowadzeniem partnerki. Ostatni z rozwijanych w Polsce nurtów jest najmniej rygorystyczny jeśli chodzi o zasady. Wszyscy chętni tańczą w kole te same figury, które na bieżąco wymyśla i wykrzykuje prowadzący (tzw. cantador czyli piosenkarz).

– Bachatango, pomimo że wywodzi się z bachaty, jest techniką tańczoną głównie w parze. To nadaje jej bardzo intymny charakter. Domeną tego stylu jest mieszanka bliskości i zmysłowości partnerów, z dużą dowolnością i spontanicznymi ozdobnikami podczas improwizowanych momentów – dodaje Marta Nemś.

Tańce latynoamerykańskie cieszą się w Polsce dużym zainteresowaniem. Bachatango to ciekawa alternatywa do innych stylów, zmysłowość bachaty i pasja tanga w jednym.

Joanna Kowalczyk