Dieta cud? To nie dla mnie!

Jeżeli masz już dosyć walki ze zbędnymi kilogramami, a na samą myśl o kolejnej diecie ciarki przechodzą Ci po plecach – koniecznie zastanów się nad innym rozwiązaniem. Okazuje się, że można połączyć przyjemne z pożytecznym. Nie bez przyczyny tancerki charakteryzują się idealną figurą – podczas jednej godziny tańca gubimy od 250 do 400 kalorii. Przekonaj się o tym na własnej skórze.

Taniec jest ponadczasowym sposobem na zdobycie i utrzymanie idealnej sylwetki, tańcząc spalamy tkankę tłuszczową i odbudowujemy masę mięśniową. Pracuje wówczas nasz brzuch, nogi i uda, w efekcie stajemy się coraz zgrabniejsze, a co najważniejsze – pozbywamy się dodatkowych kilogramów bez niepotrzebnych wyrzeczeń. Piękna sylwetka nie jest jedyną korzyścią, jaka płynie z regularnego uczestnictwa w zajęciach tanecznych. Pomagają one pozbyć się stresów, nabrać energii i optymizmu – pozytywnie wpływają na samopoczucie, pozwalają zyskać grację i lekkość.

Osoby z nadwagą często wpadają w kompleksy i tracą pewność siebie. Taniec jest lekarstwem także i na tę przypadłość natury psychologicznej. Poprzez ćwiczenie zmysłowych ruchów uczymy się akceptacji swojego ciała. Jeżeli postrzegamy siebie jako osoby atrakcyjne, nasze otoczenie również będzie odbierać nas w ten sposób. Dla kobiet, które pragną poczuć się lepiej we własnej skórze powstają specjalne techniki i style tańca, przykładem może być Sexy & Sensual Dance.

– Sexy Dance to mieszanka najbardziej zmysłowych technik tańca latynoskiego – salsy, samby, rumby i cha-chy. Zajęcia tego typu uczą poruszania się z wdziękiem i lekkością. Otoczenie będzie postrzegać nas jako osoby bardziej atrakcyjne, czerpiące radość z życia. Seksapil drzemie w każdej z nas, wystarczy tylko w odpowiedni sposób go wydobyć – mówi Marta Nemś z krakowskiego Centrum Tańca Ananday.

Nie zapominajmy o tym, że taniec, jak każda aktywność fizyczna, wymaga od nas systematyczności, jeżeli ma być skuteczny. Doskonałe samopoczucie i atrakcyjny wygląd osiągniemy dzięki możliwie częstym treningom. Nie oszukujmy się też, że schudniemy podjadając ukradkiem czekoladowe batoniki. Zamieńmy więc słodycze na owoce i warzywa. Odchudzanie wcale nie musi być drogą przez mękę – wystarczy zdecydować się na odpowiednią metodę spalania kalorii.