Każda osoba, która planuje zrzucenie zbędnych kilogramów, doskonale potrafi wskazać swojego wroga: są nim węglowodany. Często sądzimy, że wystarczy wyrzucić ze swojego menu wszystkie cukry, aby w krótkim czasie osiągnąć wymarzoną sylwetkę i pozbyć się zbędnych pokładów tłuszczu.
Odrzucamy słodycze, jasne pieczywo i gazowane napoje. Z cukiernicą już dawno się pożegnaliśmy, ale efektów jak nie było, tak nie ma. Możemy iść o krok dalej i redukować liczbę przyswajanych węglowodanów do minimalnych wartości, ale na pewno nie da nam to oczekiwanych efektów. Prawda niestety jest inna, niż nasze oczekiwania. Węglowodany są nam niezbędne do życia i, podobnie jak w przypadku innych substancji, ważne okaże się przede wszystkim to, jakie produkty spożywamy.
Rola węglowodanów w organizmie
Samochód, choćby najlepszy i najszybszy, okaże się kompletnie bezużyteczny bez paliwa. Podobnie jest z człowiekiem. Każda czynność, którą wykonujemy, pochłania nasze zasoby energii. Niezależnie od tego, czy prowadzimy niezwykle wymagający tryb życia i dziesiątki godzin spędzamy na siłowni, czy wolimy zostać w domu z kubkiem herbaty w ręce, aby funkcjonować, musimy dostarczyć naszemu organizmowi węglowodany. To właśnie one są dla nas paliwem i bez nich niesłychanie trudno umożliwić organizmowi normalną pracę. Zasadniczo rozróżniamy dwie grupy węglowodanów:
– cukry proste to nasze podstawowe paliwo, nieulegające hydrolizie pod wpływem działania kwasów. Zalicza się do nich np. fruktoza obecna w owocach, laktoza przyswajana wraz z mlekiem czy sacharoza – cukier stołowy.
– węglowodany złożone – to skrobia obecna w warzywach i złożach (w tym przypadku to błonnik pokarmowy). Chociaż błonnik nie ulega trawieniu, reguluje pracę naszego organizmu oraz wpływa na uczucie sytości.
Co się stanie, jeśli nie dostarczymy wystarczającej liczby węglowodanów? Organizm będzie musiał sobie poradzić w inny sposób i zacznie czerpać energię z własnych komórek, doprowadzając do ich stopniowego zniszczenia. Właśnie z tego powodu, powinniśmy spożywać przynajmniej 100 g. węglowodanów każdego dnia.
Niedobór węglowodanów – konsekwencje
Problem z węglowodanami jest bardzo złożony. Zarówno ich nadmiar, jak i niedobór mogą skończyć się katastrofalnie dla naszego zdrowia. Wszyscy znamy konsekwencje przyswajania zbyt dużej ilości cukrów, nie należy jednak bagatelizować skutków ich braku, oto wybrane z nich:
- Odczuwanie głodu – to najbardziej prozaiczny skutek niedoboru węglowodanów, jednak każda osoba będąca na diecie doskonale wie, jakie może mieć przełożenie na naszą konsekwencję. Węglowodany wpływają na poczucie sytości, bez nich zdecydowanie trudniej jest nam trzymać się wyznaczonych planów, a stąd już tylko krok do podjadania – zabójcy każdej diety, ponoszącego odpowiedzialność za zbędne kilogramy.
- Zaburzenie matabolizmu i tycie – niedobory węglowodanów wpływają niekorzystnie na naszą przemianę materii – regulują poziom glukozy we krwi, metabolizm tłuszczów i aminokwasów. Bez węglowodanów skomplikowana machina organizmu rozregulowuje się, zaczyna gorzej trawić pokarm, a w konsekwencji dochodzi do odkładania się niechcianych warstw tłuszczu.
- Niszczenie mięśni – o tym przekonają się przede wszystkim osoby prowadzące aktywny tryb życia. Niedobory węglowodanów zmuszają organizm do czerpania z magazynowanych zapasów, a następnie pochłaniania białek, z których składają się mięśnie. Ten destrukcyjny proces może okazać się nieodwracalny.
- Osłabienie i podatność na choroby – organizm pozbawiony paliwa jest osłabiony, a w konsekwencji – bardzo podatny na czynniki chorobotwórcze. Znaczna redukcja przyswajanych węglowodanów zwykle przekłada się więc na częstszą konieczność korzystania ze zwolnienia lekarskiego.
- Poważne choroby – deficyt węglowodanów może wiązać się nie tylko z niegroźnymi przeziębieniami czy katarem. Może doprowadzić także do bardzo poważnych problemów zdrowotnych, zagrażających nawet naszemu zdrowiu. Należy obawiać się przede wszystkim cukrzycy, chorób układu sercowo-naczyniowego, wydalniczego, chorób nerek. Pierwszymi sygnałami ostrzegawczymi będą silne zaparcia, bóle brzucha i ogólne osłabienie. Każdy z tych objawów najlepiej skonsultować z lekarzem.
Artykuł został przygotowany przez firmę EatZone, dostawcę cateringu dietetycznego z Warszawy.