Minioną niedziele należy zdecydowanie zaliczyć do tych dni, kiedy wydarzenia sportowe stają się tematem numer jeden. Śmiało można powiedzieć, że 8 września odbyła się wielka sportowa feta z udziałem marki Under Armour. Tym razem wraz z Joanną Jabłczyńską gościliśmy w Krakowie, a dokładniej w Klubie Plaża, gdzie odbył się otwarty trening z mistrzem Jackiem Bilczyńskim, a któremu patronowała właśnie marka Under Armour.
Krew, pot i łzy? Nie tym razem! Pod okiem najprzystojniejszego trenera gwiazd obyło się bez bólu, a zamiast tego widoczne były tylko uśmiechy i zadowolenie przewijające się przez twarz każdego uczestnika. Zmęczenie dawało się we znaki jednak nikt z przybyłych nie wywiesił białej flagi, a wręcz mobilizował się do dalszej walki. Jacek Bilczyński, na co dzień jest trenerem personalnym celebrytów więc doskonale wiedział jak dotrzeć do każdego uczestnika z osobna i zachęcić go do kolejnych minut spędzonych na wykonywaniu podskoków, wypadów, przysiadów i innych ćwiczeń, by stać się fit, a co za tym idzie, stać się sexy. W końcu hasłem niedzielnego wydarzenia było „Fit jest sexy!”.
Dodatkowym kopniakiem i kumulacją pozytywnej energii, którą dało się poczuć już na wjeździe do Krakowa była oczywiście Joasia Jabłczyńska. Nikogo nie zdziwiła jej obecność w Klubie Plaża, ponieważ tam gdzie jest okazja poruszać się na świeżym powietrzu, tam pojawia się aktora, która już od dawna promuje zdrowy styl życia i namawia Polaków do większej aktywności fizycznej. Tak było i tym razem, kiedy wyszła z trenerem Bilczyńskim na przygotowany dla ćwiczących taras i razem z pozostałymi uczestniczkami eventu wykonała kawał dobrej roboty nie szczędząc sił oraz na bieżąco dopingując wszystkie panie.
Aktorka zaprezentowała się w ubraniach partnera całego wydarzenia, marki Under Armour. Filozofią firmy jest niesienie pomocy sportowcom podczas treningu czy rywalizacji, czynić ich lepszymi, silniejszymi i szybszymi. Wszystko to dzięki produkcji najlepszej, zaawansowanej technologicznie odzieży sportowej, która ułatwia wytrzymanie wzmożonego treningu i osiągnięcie zamierzonych celów. Dlatego też nie mogło zabraknąć marki Under Armour w mieście królów, gdzie tym razem panował fit reżim i z pewnością na stałe zagościł wśród Krakowianek.
Niesamowita atmosfera, mega dawka energii i ilość wytworzonych endorfin podczas otwartego treningu z Jackiem Bilczyńskim, Joanną Jabłczyńską i marką Under Armour sprawiły, że była to najbardziej aktywna niedziela tego lata. Nic dziwnego, że teraz każdy ma ochotę na więcej – w końcu z Under Armour bycie fit jest sexy!