Pamiętaj, że jako klient masz prawo dowiedzieć się jaki jest skład odżywki. Nie jest istotna tabela z zawartościami aminokwasów na odwrocie opakowania, ponieważ nawet osoba zaawansowana ma trudności z przeliczeniem tych danych. Powinieneś zadzwonić do informacji handlowej i uzyskać konkretne informacje na temat składu % suplementu – jeśli nie powiedzą – to jest oszustwo (sprzedawcy zazwyczaj nie znają tych składów lub wymyślają bajki).
1. Jakość produktu. Odżywki białkowe.
Przy odżywce białkowej ważne jest abyś wiedział ile gram – na 100 gram odżywki – to białko pszeniczne, ile sojowe, ile białko mleka, ile gram jest białka jaja a najważniejsze – ile jest gram – czystego izolatu serwatki. NA PRZYKŁAD:
– Jeśli producent reklamuje się, że jego odżywka zawiera białko pszenicy i serwatki, lecz nikt nie potrafi ci podać jaki jest procent tej serwatki (albo padają różne odpowiedzi) – To czy myślisz, że dostaniesz 50% pszenicy i 50% cennego izolatu serwatki w odżywce? Raczej nie. Liczyłbym w najlepszym razie na 15%-20% serwatki (jeśli w ogóle).
– Jeśli producent reklamuje że jego odżywka zawiera jednocześnie białko mleka i serwatki. To zazwyczaj okazuje się zawiera tylko same białko mleka (kazeinę). Cenna serwatka jest co prawda zawarta w białku mleka, ale są to bardzo małe ilości.
Dzieje się tak dlatego, że najcenniejszy rodzaj białka czyli czysty izolat serwatki jest dosyć drogi, z kolei inne, zwłaszcza roślinne składniki białkowe dosyć tanie. Pokusa łatwego zarobku dla producenta jest więc bardzo duża.
1.a. Rozwiązanie problemu.
Jeśli nie jesteś pewien co i jak – kupuj tylko „czyste odżywki” o jednolitym składzie. Np. odżywka składająca się wyłącznie z białka serwatkowego, albo wyłącznie z białka jaj – odżywki 100% białka sojowego czy pszenicznego. Sam zdecydujesz ile czego weźmiesz i oszczędzisz sobie rozczarowań. Nowy produkt kupuj „na próbę” – czyli najmniejsze opakowanie. Jeśli okaże się, że to jest to – wtedy możesz kupić większe opakowanie. Nigdy nie kupuj tak dużego opakowania abyś nie mógł zużyć całej odżywki w ciągu 3-4 tygodni, bo białko szybko się psuje po otwarciu.
2. Jakość produktu, np. massgainer.
W popularnych massgainerach które składają się z dwóch elementów – zasady odnośnie białka są podobne jak podane powyżej. Zasady dotyczące węglowodanów w massgainerach oraz odżywkach typu „carbo” są następujące:
– Najcenniejsze są węglowodany złożone – dlatego najlepszy jest ten preparat który zawiera największy ich procent. Jeśli odżywka zawiera duży % węglowodanów prostych – nie kupuj jej.
– Jeśli odżywka zawiera glukozę lub fruktozę – nie kupuj jej. Od tych cukrów urośnie ci jedynie brzuch a nie mięśnie. Massgainer lub carbo powinny raczej zawierać mały % dextrozy, która jest odrobinę lepsza. Glukozę lub fruktozę bierze się tylko do Kreatyny i możesz sobie kupić je 10 razy taniej w sklepie spożywczym.
– Jeśli odżywka lub massgainer zawierają cukier o nazwie LAKTOZA. Znaczy to, że tak naprawde jest to tylko mleko w proszku z domieszkami roślinnymi i aromatami. Takie samo odtłuszczone mleko w proszku (już bez wizerunku kulturysty na opakowaniu) kupisz w cenie 2 – 3 zł za paczkę w sklepie spożywczym.
– Dobra odżywka nie powinna zawierać TŁUSZCZU (lub mieć tylko niewielki jego %).
3. Zakupy w sklepie.
Odżywki to tak zyskowny biznes, że jeśli producenci czasem oszukują – wyobraź zatem sobie co się może dziać na etapie hurtownik-sprzedawca. Większość handlowców to ludzie uczciwi, ale wszędzie zdarzają się czarne owce – więc uważaj:
– Zawsze zwróć uwagę na datę ważności suplementu na opakowaniu. Jeśli data wzbudzi twoje wątpliwości to przejedź po niej mocno palcem – jeśli się rozmaże – nie kupuj.
– Zawsze zwróć uwagę czy opakowanie jest czyste, w dobrym stanie i nie nosi śladów manipulowania przy nim. Sprawdź czy opakowanie jest hermetyczne, jeśli nie ma zabezpieczeń przed otwarciem, to po otwarciu powinieneś zobaczyć folię hermetyzującą itp. Masz wątpliwość – nie kupuj.
– Teoretycznie są możliwości otwierania odżywek – odsypywania i dosypywania. Zalepiania opakowań tak abyś się nie zorientował. Uważaj zatem na super-okazję i super obniżki!!! Kup sobie paczkę odtłuszczonego mleka w proszku – aby się przekonać jak ono pachnie i smakuje. Obyś nie wyczuł tego smaku w swojej odżywce z promocji!
– Zachowaj paragon ze sklepu. Odżywka musi być sucha i SYPKA. Jeśli po otwarciu pudełka w domu poczujesz smród, a zamiast sypkiej odżywki będziesz miał pozlepiane grudki. To twoja jedyna szansa na odzyskanie pieniędzy. NAJLEPIEJ otwórz puszkę z odżywką jeszcze blisko sklepu – aby zobaczyć co naprawdę kupiłeś.
Publikacja przygotowana przez www.marano-suple.pl
