Urokliwe lasy i jeziora, piękne szlaki kajakowe na Brdzie, liczne i malownicze trasy piesze oraz rowerowe – większość turystów to właśnie z tymi walorami kojarzy gminę Przechlewo. Jednak oprócz pięknej przyrody to miejsce wyróżnia coś jeszcze – zamiłowanie do sportu jej mieszkańców, którego wyrazem jest nie tylko odbywająca się co roku impreza triathlonowa, ale również reprezentacja sportowych zapaleńców, dzięki którym o Przechlewie można usłyszeć na największych imprezach sportowych w Polsce.
Wieś Przechlewo liczy ok. 3 000 mieszkańców, jednak biegaczy i triathlonistów można spotkać tu niemal na każdym kroku. W ubiegłym roku okoliczni pasjonaci sportu zorganizowali się w grupę, która otrzymała nazwę Tripaka Przechlewo. Inspiracją, a zarazem jednym z głównych sportowych celów nowej grupy stał się organizowany przez lokalną firmę Prime Food Triathlon Przechlewo.
Wspólne trenowanie i motywowanie
Członkami Tripaki jest ok. 50 Tribohaterek i Tribohaterów w wieku od 17 do ponad 50 lat. Są wśród nich m.in. urzędnik, stomatolog, nauczycielka czy handlowiec. Główny kanał komunikacji pomiędzy zawodnikami stanowi grupa na portalu Facebook, poprzez którą prawie codziennie umawiają się na wspólne bieganie, wizytę na basenie czy starty. W tym roku grupa wzięła udział już w kilkunastu zawodach (m.in. Winter Spartan Race na Słowacji, JBL Triathlon Sieraków czy Orlen Warsaw Marathon).
– Tripaka powstała po to, żeby skupić pasjonatów aktywnego trybu życia. Każdy z nas ma inne cele sportowe – niektórzy walczą o kolejne życiówki, a dla innych sport to sposób na oderwanie się od codziennych obowiązków oraz źródło zdrowia, radości i energii – mówi Beata Jabłońska-Kierszk, jedna z zawodniczek Tripaki. – Wystarczy jedno hasło w grupie i zawsze znajdzie się grupka chętnych do wspólnego startu i treningu. To zobowiązuje, ale też niezwykle motywuje – dodaje.
Podobnego zdania są pozostali członkowie grupy, którzy podkreślają, jak wiele daje im wzajemne wsparcie i motywowanie się do treningów.
– Kiedy ktoś proponuje wspólne bieganie czy jazdę na rowerze to naprawdę bardzo ciężko odmówić. Zwłaszcza że podczas takich wspólnych treningów tematy do rozmów właściwie się nie kończą. Pomimo tego, że jesteśmy z „różnych światów”, mamy inne doświadczenia oraz cele i często dzieli nas różnica wieku, to łączy nas jedno – ogromna pasja do tego, co robimy – twierdzi Ola, zawodniczka Tripaki Przechlewo. – Dzięki trenowaniu w grupie nie szukamy wymówek, bo skoro inni znajdują czas i siłę na sport, to może każdy z nas! Wspieramy się nawzajem i cieszymy się z sukcesów innych członków grupy – dodaje.
Wysportowana gmina Tribohaterów
Charakterystyczne zielone koszulki i bluzy Tribohaterów można zobaczyć nie tylko na lokalnych imprezach biegowych, ale także na największych maratonach i triathlonach w Polsce. W planach Tripaki są również zagraniczne starty. Marzeniem wielu zawodników są takie imprezy, jak New York Marathon, Maraton Piasków w Maroku, Baikal Ice Marathon czy IRONMAN 70.3 w Dubaju.
– Triathlon Przechlewo przyczynił się do rozpropagowania sportu w naszej okolicy. Obecnie nie znam chyba nikogo, kto nie ma w rodzinie przynajmniej jednego triathlonisty. Poza tym Przechlewo to raj dla sportowców – mówi Beata Jabłońska-Kierszk z Tripaki Przechlewo. Wtóruje jej inny członek grupy: – Nasza gmina jest wyjątkowa pod względem liczby triathlonistów. Ludzie z zewnątrz często są zaskoczeni, ilu okolicznych mieszkańców regularnie trenuje i startuje w zawodach. Na wielu lokalnych imprezach okazuje się, że członków Tripaki jest tak dużo, że często wyprzedzamy pod względem frekwencji miasta o wiele większe od Przechlewa – dodaje triathlonista.
W tym roku oprócz wspólnych startów i treningów grupa postanowiła zorganizować swój własny bieg – Przechlewską Rundę. Odbędzie się on 15 lipca 2017 przy okazji Dni Przechlewa.
Triathlonowa droga na szczyt
Zawodnicy mówią, że nie byłoby Tripaki bez Triathlonu Przechlewo. Co roku zawody przyciągają nad Jezioro Końskie triathlonistów i kibiców z całego kraju, których zagrzewają do walki okoliczni wolontariusze (zdążyli oni już zasłużyć wśród uczestników na miano najlepszych sportowych wolontariuszy w kraju).
– Triathlon Przechlewo ma ogromny wpływ na aktywność fizyczną wśród mieszkańców. Ja sama właśnie pod wpływem tej imprezy zapisałam się na lekcje pływania – mówi Tribohaterka Ola. Podobnego zdania są inni zawodnicy: – Triathlon Przechlewo to impreza docelowa, „gwóźdź programu”. Na te zawody szykujemy formę cały rok i jest to dla nas doskonała okazja, żeby razem wystartować i wspólnie podsumować sezon – dodaje jeden z członków grupy.
Tripaka Przechlewo to grupa triathlonistek i triathlonistów, która nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w tym sezonie, a wręcz przeciwnie – dopiero zaczyna się rozkręcać. Pasja i aktywność jej członków pozwala spodziewać się, że zielone bluzy i koszulki zawodniczek i zawodników z Przechlewa będzie można zobaczyć przynajmniej jeszcze na kilkunastu imprezach sportowych w całym kraju.